



Lubią nas
Lubią nas
Z całego serca dziekujemy za niezwykły czas spędzony w przedszkolu Zaczarowana Pozytywka, za opiekę nad naszym synem, za empatię, różnorodność bodźców ubraną w pełną powagi i troski codzienność, za inspirację, za poczucie bezpieczeństwa i tworzenie dla naszej pociechy drugiego domu oraz za pyszne domowe obiadki. Gratulujemy wspaniałego przedszkola w którym ciężka praca dydaktyczna przekłada sie na serdeczną atmosferę i stanowi wsparcie dla rodziców.
Wojtuś z Rodzicami, 2019
Bardzo dziękujemy za profesionalną, pełną troski i ciepła opiekę, jaką zespół przedszkola Zaczarowana Pozytywka sprawował nad naszym synkiem Leonem przez ostatnie 5 lat. Szczególne podziekowania dla pani Sylwii, która prowadziła Leona od początku do końca jego pobytu w przedszkolu, pani Anity, która dzielnie kierowała edukacją Leosia od 2018r. Za wyzwolenie pragnień, troskę, wielkie serce i oddanie jeszcze raz dziekujemy.
Rodzice Leona, 2019
Serdecznie dziekujemy za wspaniała opiekę nad naszym synem Mateuszem. Przygodę z Zaczarowaną Pozytywką zaczął mając 10 miesięcy. Spędził zatem u Państwa blisko 7lat. Zawsze czuliśmy, ze ma doskonałą opiekę i czuł się u Państwa bardzo szczęsliwy. Dzięki temu- my takze. Dziękujemy serdecznie. zawsze będziemy mile wspominać ten czas.
Mateusz z Rodzicami, 2019
Dziękujemy ciociom za wspólnie spędzony czas w przemiłej atmosferze. Za ciepły uśmiech i miłe słowa. Za wsparcie w każdej chwili, bo dzięki wam nawet w pochmurny dzień wychodzi słońce.
Mama Marcela i Tymka 2019
Z głębokiego serca dziekujemy Właścicielom Przedszkola Zaczarowana Pozytywka za stworzenie profesionalnego miejsca, gdzie czas dzieci spędzony bez rodziców stał sie cudowną i fantastyczną przygodą.
Wojtuś z Rodzicami, 2019
Chciałabym podziękować wspaniałym wychowawczyniom, które dzięki swojemu ciepłu, cierpliwosci oraz ogromnemu zaangażowaniu przyczyniły sie do wychowania i kształcenia mojego syna, również wszystkim pracownikom przedszkola, którzy każdego dnia dbali o dzieci, byli dla nich wsparciem, nie rzadko ułatwiali i pomagali w codziennym funkcjonowaniu oraz w tym, aby byli bezpieczni. Dziękuję kadrze kierowniczej oraz właścicielom. Jako mama życzę sobie, aby w kolejnych etapach rozwoju mojego dziecka na mojej drodze stawali tak wspaniali, zaangażowani, wyrozumiali i przede wszystkim mądrzy ludzie. Głęboko wierzę, że w dalszej drodze edukacji moje dziecko poradzi sobie wspaniale. Fundamenty jakie zdobyły w tym zaczarowanym miejscu na pewno mu to ułatwią. Ogromną ilośc wiedzy, wspaniałe i dające rezultaty lekcje języków oraz chęć poznawania świata i empatia na pewno mu to ułatwią. Jako rodzic nie mogłam wymarzyć sobie bardziej cudownego miejsca na start dla swojego dziecka.
Mama Alka, 2019
W imieniu swoim i Emilki dziękujemy za ciepłą i domową atmosferę i miłe chwile spędzone w Zaczarowanej Pozytywce, za wspaniałą opiekę nad Emilką, która w tym przedszkolu nawiązała piersze przyjaźnie, za cierpliwość, za zrozumienie oraz dobroć okazywaną przez wszystkie Panie. Wierzymy, że zdobyta przez Emilkę wiedza ułatwi jej start w kolejnym- szkolnym etapie.
Rodzice Emilki, 2018
W imieniu własnym i Alicji serdecznie dziękujemy za trud wychowawczy, wskazanie właściwych wzorców, okazywane serce i wsparcie każdego dnia pierwszego etapu edukacji.
Rodzice Alicji, 2018
Dziękujemy za trud włożony w wychowanie mojej córki, za poświęcony czas i przekazaną jej wiedzę, za każdy pierwszy krok wprowadzający Aurelię w krąg nowych, nieznanych spraw, za uśmiech, serce oraz cierpliwość.
Tata Aurelki, 2018
"Bardzo dziękujemy za wszystkie mile chwile, które Kamil spędził w tym przedszkolu, za wspaniałą opiekę, życzliwość, wspólpracę, i wszystko czego Kamil się tu nauczył".
Rodzice Kamila Agnieszka, Przemek i Kuba Grabowscy
"Dziękujemy za przekazaną mądrość i doskonałe przygotowanie do szkoły. Za miłe chwile spędzone szczególnie dzięki Pani Marcie, którą będziemy bardzo miło wspominać".
Rodzice Oliwki Dorota i Grzegorz Wilkoszowie
"Dziękujemy za miłe chwile i opiekę nad naszym Słoneczkiem"
Rodzice Igora, Dorota i Adrian Góralscy oraz maleńki Brunio
"Choć slowa nie są w stanie wyrazić naszych (rodziców oraz Filipa) pozytywnych emocji, doświadczeń, które spotkały nas w "Zaczarowanej Pozytywce", pragnę podkreślić, iż każdy dzień spędzony w tym przedszkolu przynosił nam nową radość, uśmiech i nadzieję.Przyprowadzając Filipa do "Zaczarowanej Pozytywki" czujemy jakby dzień spędzał z najbliższą rodziną. Niezależnie od rozwoju i przygotowania merytorycznego, Filip znalazł tu bezpieczeństwo, stabilizację i cieplo porównywalne do "ogniska domowego". Dziękujemy!
Rodzice Filipa, Agata Łapińska i Marcin Smoliński
"Dziękujemy za wspaniałe przygotowanie Łukaszka do szkoły, miłe chwile, które tu spędził, wspaniałą nauczycielkę Panią Martę. Będziemy tęsknić".
Rodzice Łukasza, Małgorzata i Jarosław Kołcun
Szanowni Państwo,
Jako mama dziecka niezwykle inteligentnego, żywego z wielkim problemem z koncentracją mogę Państwu z pełną odpowiedzialnością rekomendować przedszkole „Zaczarowana Pozytywka” z niezwykłym pedagogiem, wspaniałym Przyjacielem Dzieci Panią Małgosią Stysiak na czele.
Pewnie jest wielu rodziców takich jak my- zagubionych, zabieganych i ciągle poszukujących idealnego miejsca dla swojego dziecka. Kiedy w wieku 4 lat zaczęły się problemy naszego dziecka świadomie poszliśmy z nim do psychiatry (wykluczyć ADHD), psychologa i na terapię sensoryczną. Przychodziliśmy po syna do prywatnego warszawskiego przedszkola pełni niepokoju, że kolejny raz odbierzemy negatywny komunikat dotyczący Filipa, że jest niegrzeczny, głośny i nie jest w stanie skupić się na niczym. Zbyt późno dowiedzieliśmy się o „Zaczarowanej Pozytywce” bo nasz syn miał już 6 lat i pełno kompleksów na swój temat.
Dziecko z IQ 130 mówiło o sobie, że nic nie umie, nie rozumie, że dzieci go nie lubią, że do niczego się nie nadaje…
Wtedy „odkryliśmy” Zaczarowaną Pozytywkę. Pierwszy raz spotkaliśmy się z ogromną życzliwością Pani Dyrektor w trakcie zapisu do przedszkola( Grupa 6 latków liczyła 7 osób- genialne rozwiązanie dla dzieci z problemami!). Ten pierwszy raz poświęcono nam dwie godziny, oprowadzając po przedszkolu, mogliśmy pooglądać zajęcia, przywitać się z Paniami Przedszkolankami, kucharkami i cóż… zakochać się od pierwszej chwili w tym miejscu i w tych Ludziach.
Filip w ciągu roku „Zerówki” zmienił się diametralnie. Stał się towarzyski, akceptowany, wciągany w przygotowanie akademii, jasełek, z przejęciem śpiewał hymn szkolny na wszystkich ważnych uroczystościach, był zaangażowany. Zyskał bezpieczeństwo i serdeczność, której tak bardzo brakowało mu w dotychczasowych przedszkolach. Panie wykorzystywały jego pasje, znajomość mitów greckich, egiptologii. Przygotowywał prezentacje i zyskał wielką pewność siebie. Cały czas pod okiem Przedszkolanki i świetnego Psychologa pracował nad koncentracją, pisaniem i zdobywaniem pierwszych szlifów przed szkołą.
Opuszczaliśmy przedszkole płacząc: za grupą, wszystko rozumiejącą Panią Dyrektor, Panem Erykiem ( native spikerem, który do dnia dzisiejszego do nas przychodzi na lekcje angielskiego), lekcjami tenisa, placem zabaw- wielkim jak na warunki wszystkich warszawskich przedszkoli, pobliskim jeziorem gdzie zimą karmiliśmy kaczki…
Pełni niepokoju jak sobie będzie Filip radził w szkole. Czy były problemy- tak były ale znaleźliśmy oparcie w przedszkolnym psychologu, który przez ten rok pracy nauczył również nas innego spojrzenia na problemy naszego 7 latka.
To co zyskaliśmy w „Zaczarowanej Pozytywce” nie ma ceny. Przygotowani na nowe ruszyliśmy po nowe szkolne wyzwania ale już zupełnie inni. Wszyscy- cała nasza rodzina.
Przejeżdżając ul. Pozytywki zawsze machamy w stronę „Przedszkola” dziękując opatrzności, że mogliśmy tam trafić.
Dziękuję za „Zaczarowaną Pozytywkę” i polecam ją wszystkim Mamom, które chcą mieć 100% pewność, że ich Dziecko odnajdzie szczęśliwe dzieciństwo.
Moje odnalazło i dzieciństwo i siebie.
Agata Łapińska, Mama Filipa Smolińskiego
"Zaczarowana Pozytywka" to nasze przedszkole.
Znamy je od wielu lat i mamy sentyment do tego miejsca . Tu chodziła nasza starsza córka . Tu uczyła się pisać , grać na pianinie i grać w tenisa . Tu skończyła zerówkę i uczyła się angielskiego .
Teraz w Pozytywce jest nasza młodsza córka. Bardzo lubi tu przychodzić i nie nudzi się . Przedszkole mieści się w funkcjonalnym budynku z dobrze wyposażonym ogrodem.
Ale najważniejsi są ludzie . A więc :
Zapobiegliwi, staranni właściciele , Pani Dyrektor , która zawsze znajdzie czas żeby wyjaśnić problemy , sympatyczni wychowawcy , przemiły native speaker , Pan Marcin , który nauczy gry w tenisa , Pani Basia , która wyczarowuje dla dzieci pyszne i często oryginalne potrawy, Pan Adam ,mistrz tańca i rytmu. Uśmiechnięty personel .To ludzie wybrani według pozytywnego klucza .
Czujemy ,że wszyscy tu traktują bardzo poważnie dzieci i nas rodziców.
OK. może to , brzmi bardzo słodko , ale to naprawdę Zaczarowana Pozytywka i jeśli coś zazgrzyta , szybko tutaj sobie z tym radzą .
Rodzice Meli, Beata i Marek Olędzcy
Dwójka moich dzieciaków chodziła do przedszkola „Zaczarowana Pozytywka”. Teraz są już w szkole i doskonale sobie radzą. Znamy „Zaczarowaną Pozytywkę” właściwie od jej powstania, kiedy zapisaliśmy tu naszą 2-letnią Oliwkę. Po jakimś czasie dołączył do niej Maks. Oboje czuli się tu fantastycznie, bawili i uczyli się będąc pod świetną opiekę Pań (tu szczególnie dziękujemy Pani Sylwii…) oraz niezwykłego Pana Eryka, uczącego języka angielskiego. Jest to miejsce bardzo przyjazne dzieciom, z miłą atmosferą. Nie bez znaczenia jest również budynek przedszkola – doskonale przygotowany do pełnienia tej funkcji, oraz dwa fajne placyki zabaw. A do tego wspaniała, kompetentna Pani Dyrektor, gotowa pomóc w każdej sytuacji… Oliwka i Maks do tej pory wspominają i odwiedzają przedszkole, a w czasie wakacji oraz ferii, chętnie pozostają tu na dłużej.
Bardzo dziękujemy za wspólnie spędzony czas!
Iwona Mojsa, mama Oliwki i Maksa
Dziękujemy bardzo za wspaniałą opiekę, wsparcie i zrozumienie, za cudowne chwile Naszego Synka Adrianka.
Rodzina Paszkowskich
Dziękujemy za piękne 4 lata życia naszych dzieci, za trudy w opanowaniu tych "BESTII" i wszystkie cudowne chwile. Ostrzegamy- szykujemy najazd drugiej kolejki :).
Niewińscy i Walichnowscy
Kochani, bardzo dziękujemy za 5 lat wspólnej zabawy, serdeczności i ciepła z waszej strony. Iwona i Tomasz Bykowicz
Oddaliśmy brzdąca, a odebraliśmy dużego chłopca! Z podziękowaniem za lata opieki, nauki, zabawy, za stworzenie wspaniałej atmosfery i miejsca do którego codziennie chce się wracać. Z uściskami dla wszystkich Pań i Panów z "Zaczarowanej Pozytywki" i dla całej grupy "Tygrysków", które wyrosły na wielkie "Kangury"!
Mateusz Cieplinski, tata Maksa
Ach, i tak minęły, jak z bicza strzelił cztery wspaniałe lata przedszkolnego życia Bartka w "Zaczarowanej Pozytywce". Nasz syn Bartek wystartował, jako Bartuś 2-latek aż w końcu znalazł się na finiszu, jako Bartek 6-latek:). Niewątpliwie to zasługa fantastycznej i przyjaznej atmosfery jaka panowała i nadal tu panuje. Stworzyli ją wspólnie Pani Ela i Pan Marek właściciele przedszkola oraz Pan Marcin Bochan, menager przedszkola, wszyscy wychowawcy i pracownicy, dzieci, rodzice oraz cudownie zgrana grupa naszych "Kangurków".
My, rodzice Bartka, chcieliśmy podziękować wszystkim Paniom i Panom wychowawcą i całemu personelowi przeszkola za pracę włożoną w rozwój przedszkolny naszego syna, za cierpliwośći wyrozumiałość, za przybliżenie otaczającego go świata, wskazanie co dobre, co złe, co łatwe, co trudne, kiedy powiedzieć proszę, dziękuję, przepraszam, za edukację: językową ( angielski, hiszpański ), taneczną, muzyczną i sportową, oraz za przygotowanie do dalszej drogi w szkole.
Chcieliśmy w szczególności podziękować wspaniałym i kochanym wychowawcą Bartka: Pani Paulinie Lis, która pełniła pieczę nad Bartkiem przez pierwsze 2,5 roku i Pani Sylwii Salacie, która przejęła grupę oraz Pani Karolinie Szewczyk, która od samego początku otaczała Bartka i nasze Kangury opieką. Wyrazy wdzięczności dla wszystkich trzech pań za włożony trud, zaangażowanie w jego rozwój i przygotowanie do podjęcia nauki w szkole, co zostało uwieńczone zdanym egzaminem do "Szkoły Marzeń".
Jednocześnie nie sposób podziękować przeuroczym nauczycielom: Pani Sylwii Korzeniewskiej, za naukę gry na pianinie i przygotowanie Bartka do egzaminu do szkoły muzycznej I stopnia, uwieńczonego sukcesem, Pani Beatrice, za zaszczepienie w Bartku bakcyla języka hiszpańskiego i sztuki origami, Panu Ericowi, za rozwój języka angielskiego w słowie i piosence, Pani Ani Aptacy, za włożoną pracę w przygotowanie diagnozy wczesnoszkolnej i prowadzenie zajęć psychologiczno-pedagogicznych, uwielbianych przez Bartka i inne dzieci, Panu Marcinowi Bochan, za krzepienie ducha sportowego i nie tylko w tenisie, Panu Markowi, za prowadzenie z dużym zaangażowaniem zajęć z gimnastyki korekcyjnej i kształtowanie prawidłowej sylwetki sportowca, w których Bartek brał czynny udział z nieskończoną ochotą.
Ponadto chcieliśmy podziękować ciepłej i uśmiechniętej Pani Dyrektor Sylwii Dziubińskiej, do której Bartek zaglądał, aby wydrukować nuty na lekcję pianina, albo po prostu powiedzieć: "Dzień dobry, Pani Dyrektor". Dlatego też bardzo dziękujemy Pani Dyrektor za ciepłe podejście do naszego Bartka, a także do innych dzieci i do rodziców oraz za wspaniałą atmosferę i organizację w "Zaczarowanaej Pozytywce".
A wszystkie te wspaniałe i dobre rzeczy, które tutaj spotkały Bartka nie byłyby możliwe, gdyby nie troskliwe oczy Pań z Tygrysków, Misiów i Pszczółek, czyli Paniom:Karolinie, Dorocie, Sylwii, Kindze, Agacie, którym również bardzo dziękujemy. No i oczywiście dziękujemy drogim ciociom: Pani Danusi i Pani Ewie, które zawsze służyły pomocą i z sercem doglądały Bartka i inne dzieci. A w dżdżyste dni, nawet rodzice byli przywoływani do porządku, aby ochraniacze znalazły się na ich butach. Dzięki obu Paniom cała "Zaczarowana Pozytywka" była piękna i pachnąca. Taką ją właśnie zapamięta Bartek, my rodzice oraz wszystkie dzieci.
A na deser, zostawiamy podziękowania dla cudownej Pani Basi Bączek, profesjonalnej w każdym calu kucharki gotującej z pasją i sercem. Czuło się na każdym kroku, jej fachowe podejście do gotowania oraz do różnych diet żywieniowych, co w obecnych czasach ma ogromne znaczenie, a dla nas właśnie miało szczególne z uwagi na dietę bezmleczną dla naszego syna. Po prostu, co tu dużo mówić, Pani Basia jest prawdziwym Szefem Kuchni i takim skarbem "Zaczarowanej Pozytywki". A jej wspaniałe wypieki pozostają w naszej pamiecia, czego dowodem jest jeden przepis w moim notesie. Ps. Z wielką przyjemnością będziemy Was odwiedzać:).
Mama Bartka Wójcickiego
Zaczarowana Pozytywka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie! Ujęły mnie przede wszystkim aktywności zorganizowane w danym miesiacu, przesympatyczni native speakerzy, piękny teren, a opiekunka grupy żłobkowej wręcz mnie zaczarowała. Będąc pod dużym wrażeniem placówki postanowiłam polecać ją dalej.
Mama Justynki
Jak smutno i łza sie w oku kręci...Za opiekę i bezpieczeństwo. Za nabyte umiejętności, za wiedzę i za morze uczuć. Dziękujemy! Wdzięczni Rodzice Władka.
Izabela i Tomasz Barańczyk



